Moja koleżanka Ania Jezierska zdała już relację z warsztatów pt.: „Biżuteria szklana”, dlatego ja dodam tylko kilka słów o dalszej części warsztatów w ramach projektu „Wszędzie razem. Integracja pokoleń poprzez warsztaty rękodzielnicze”. Poznaliśmy na nich tajniki tworzenia biżuterii Tiffany.
Zasady otaczania szkła taśmą miedzianą i ich lutowania były takie same jak w przypadku biżuterii szklanej. Tylko tutaj należało nadać odpowiedni kształt kawałkom płaskiego, kolorowego szkła. Jeżeli jeden kawałek szkła miał odpowiednią wielkość, interesujący kształt i kolor, to po niewielkich szlifowaniach i obróbce stawał się ładnym wisiorkiem.
Można było też tworzyć kompozycje kilku szkiełek w różnych, ulubionych kolorach. To, że przez kilka godzin moglibyśmy być jubilerami dało nam wielka przyjemność, a nasze prace będą nam długo o niej przypominać.
Zupełnie inny rodzaj biżuterii, już trochę łatwiejszej do zrobienia, stanowiła biżuteria makramowa. Jej tajniki zagłębialiśmy również z panią Martą Jędras z firmy Daruma. Wykonuje się je z cienkich sznureczków, stosując ich różne sploty. Poznaliśmy jeden z najprostszych ale naprawdę bardzo ładny.
Każdy uczestnik warsztatów zrobił bransoletę, a niektórzy nawet więcej w ramach „nieobowiązkowych prac domowych” – celem doskonalenia warsztatu.
Na początku oczywiście sznureczki były nieposłuszne, plątały się i skręcały nie w tę stronę, w którą trzeba. Jedne sploty były luźne, inne ciasne, ale przez dobór różnych kolorów każda bransoletka wyszła inna i niepowtarzalna.
Myślę, że wielu uczestnikom warsztatów będzie wracać do tej techniki, bo jest ona doskonałym zajęciem na długie jesienne i zimowe wieczory.
Zadanie dofinansowane ze środków programu „Działaj Lokalnie X” Polsko – Amerykańskiej Fundacji Wolności realizowanego poprzez Akademię Rozwoju Filantropii w Polsce.
Katarzyna Ptaszkiewicz
„Dofinansowano ze środków Programu „Działaj Lokalnie X” Polsko-Amerykańskiej Fundacji Wolnościrealizowanego przez Akademię Rozwoju Filantropii w Polsce”