Wycieczka do Ćmielowa

Jeszcze żar leje się z nieba, jeszcze promienie silnie nas oplatają, kiedy niestandardowo (sierpień) członkowie SIT „Talent” wspólnie spotykają się w życzliwym Staszowskim Ośrodku Kultury.

Na spotkaniu organizacyjnym dowiadujemy się o planowanych spotkaniach, zajęciach i wycieczkach.

Na wycieczki,  jak zwykle, chętnych dużo, po sali krąży lista. Nie zwlekamy z podjęciem decyzji. Już 30.08.2022 r. o godzinie 13.00 wyjeżdżamy pełnym autokarem na pierwszą zaplanowaną wycieczkę. Najpierw jedziemy na spotkanie z luksusem, jakim jest porcelana, a później odwiedzimy ekologiczne gospodarstwo Państwa Lipińskich.

Godzina 1440 jesteśmy przed Fabryką Porcelany AS Ćmielów. Rozglądamy się po budynkach manufaktury. Wchodzimy do sklepu i właśnie tu uderza w nas piękno, misterne filiżaneczki budzą podziw wzorem, kształtem, minimalizmem. Serwisy obiadowe i kawowe pobudzają do marzeń. Porcelanowa umywalka z dzbanem do wody i nocniczkiem w niejednej łazience znalazłyby honorowe miejsce. Figurki ćmielowskie to rzeźba dekoracyjna, którą tak pospolicie mało znamy. Dyskutujemy nad cenami, nie wiedząc jeszcze, jakie koszty niesie ze sobą każda z wystawionych rzeczy. Ale o tym dowiadujemy się troszkę później, podczas zwiedzania z przewodnikiem.

Zwiedzamy w ciszy, z atencją wsłuchani w głos przewodnika. Chłoniemy wiedzę, która jest nam nieznana, o której niewiele wiemy.

Podzieleni na grupy zwiedzamy: warsztat garncarski, halę fabryczną wraz z 22 –metrowym piecem garncarskim, wchodzimy do starego, oryginalnego pieca służącego do wypału porcelany. Podziwiamy Salę Marmurową oraz różową i szmaragdową porcelanę.

Podczas warsztatów muzealnych, pod bacznym okiem instruktorki, wykonujemy kwiat róży. Każdy ma inne wykonastwo, ale dalsza realizacja ma być podobna i już indywidualna lub grupowa….

Na koniec pobytu filiżanka kawy w klimatycznej kawiarni. Kawa w porcelanie smakuje wybornie.

Następny etap wycieczki to gospodarstwo ekologiczne w gminie Bogoria w Małej Wsi.

Gospodarze tradycyjnie witają przybyłych przed domem. Czekają na nas suto zastawione stoły a co  na nich było i co się piło niech zostanie naszą słodką tajemnicą.

Państwo Lipińscy zioła i warzywa uprawiają, o czym z chęcią  pan Konrad opowiada.

Weseli, najedzeni, napojeni i porozwożeni, do domów wróciliśmy ubogaceni nową wiedzą, którą dzielimy się z bliskimi.

Nasz wyjazd realizowany był w ramach projektu „Spacer po zdrowie…”, który został dofinansowany ze środków wojewody świętokrzyskiego.

We wrześniu kolejna wycieczka, ale o tym to już następnym razem.

                                                                                              Agnieszka Żdziuch

 

 

 

« z 3 »