„22 czerwca 2023 r. Upalny czerwcowy dzień i my uśmiechnięci czekamy niecierpliwie na wyjazd.
Dziś – Kraków, Teatr „Bagatela” i spektakl pt. „Pensjonat Pana Bielańskiego”. To SIT „Talent”, a właściwie p. prezes Krysia Bednarska pomyślała, by wzbogacić nas intelektualnie wiodąc przed szacowne oblicze Melpomeny.
Ale wcześniej czas wolny w Krakowie. Ja oglądam matrioszki i z grupą koleżanek zajadamy w Sphinx-ie szormę i szarlotkę z lodami, inni wpadli na pizzę czy też spotkali się z bliskimi. Czas wolny więc każdy robi co chce.
O godz. 18.00 spektakl. Wiek XXI zamieniamy na wiek XIX. Jest krakowska kwiaciarka z katarynką, która wprowadza nas w nastrój XIX –to wiecznego miasta. Teksty śpiewane są autorstwa Artura Andrusa. Kto zna twórczość tego satyryka ten wie, że musiało być „pysznie i dosadnie”. Na scenie komedia pomyłek i humoru. Podstarzały, ekscentryczny kawaler Maurycy chce w swoich wewnętrznych doznaniach „przebić” swego sąsiada. Ot zwykła polska przypadłość – zadziwić, zaszokować, wzbudzić zazdrość. I wymyślił pobyt w krakowskim domu dla obłąkanych. O znalezienie odpowiedniego zakładu prosi swego siostrzeńca Alfreda, któremu w zamian obiecuje pożyczkę na rozkręcenie biznesu. Siostrzeniec wraz ze swoim przyjacielem zabierają niczego nieświadomego wuja do pensjonatu dla artystów. I tu następują szalone, komiczne pomyłki i zaskakujące sytuacje.
Jak z tego wybrnąć? Wszystko kończy się happy endem, a my rozbawieni mamy możliwość po sztuce spotkać się z naszym krajanem panem Maciejem Sajurem, który zagrał rolę Alfreda – siostrzeńca pana Maurycego. Była to chwila wzruszająca gdy nasz 31- letni aktor spotkał się ze swoją panią z przedszkola, czy też z panią sąsiadką.
Kraków nocą jest cudny, aż chciałoby się pobyć dłużej, pospacerować po rynku, pooddychać tym czarownym miastem, które było natchnieniem tylu poetów, gdzie nawet nocą życie tętni, ale pora wracać.
Wróciliśmy do Staszowa o północy. Jak zawsze nasze wyjazdy są zorganizowane z wielką starannością i dostarczają mnóstwo wrażeń. DZIĘKUJEMY”.
Anna Jezierska