Staszowianin na medal

Taki tytuł miało spotkanie zorganizowane przez Stowarzyszenie Inicjatyw Twórczych „Talent” w Staszowskim Ośrodku Kultury. Celem  była prezentacja sylwetek mieszkańców Staszowa, którzy mają wybitne osiągnięcia sportowe. W spotkaniu wzięli  udział: Franek Belusiak, Patryk Dudzic i Ireneusz Kapusta. Całość prowadził konferansjer Dominik Rożek, który zadawał gościom pytania na temat ich sportowej pasji, odniesionych sukcesów oraz życia osobistego, tak bardzo przeplatającego się ze sportem.

            Na początku zaprezentował się 11-letni mistrz sportów kartingowych Franek Belusiak, który na spotkanie przybył pod opieką rodziców. Oprócz licznych trofeów w postaci medali, statuetek i mistrzowskich szarf, Franek zaprezentował swój sportowy pojazd, który wzbudzał wielkie zainteresowanie licznie przybyłych gości. Swą przygodę ze sportem motorowym rozpoczął już w wieku 4 lat. Wtedy właśnie rodzice kupili mu zabawkowy pojazd na napęd elektryczny. Chłopak tak bardzo polubił jazdę nim, że wkrótce przesiadł się na gokart. Ojciec wybudował mu specjalny tor treningowy przy ul. Krakowskiej, na którym trenował przyszły mistrz, wzbudzając  podziw licznych obserwatorów. Szło mu tak dobrze, że wkrótce chłopiec zaczął odnosić sukcesy sportowe nie tylko w Polsce ale tez we Francji, Austrii, we Włoszech i innych krajach. Był między innymi vice – mistrzem Polski w swojej kategorii, wiele razy zajmował inne punktowane miejsca. Podziw wzbudzała jego profesjonalna wiedza na temat techniki jazdy, parametrów pojazdu, jego konserwacji i obsługi. Warto nadmienić, że Franek posiada własne pojazdy a na treningi jeździ zimą do….. Włoch. Jego pojazd osiąga prędkość do 120 km na godzinę, co świadczy o jego niesamowitych umiejętnościach. Obecnie Franek jest uczniem 4 klasy szkoły podstawowej w Staszowie, oprócz sportów kartingowych uprawia piłkę nożną i karate.

 

             Następnie zaprezentowali się pracownicy Wydziału Promocji Urzędu Miasta i Gminy w Staszowie Patryk Dudzic i Ireneusz Kapusta. Patryk jest biegaczem. Swą przygodę z bieganiem rozpoczął 12 lat temu, aby… schudnąć. Od 2014r koncentruje się na dystansach od 5 do ….100 kilometrów. Biegał w wielu maratonach, ultramaratonach i półmaratonach. Jest  to prawdziwe wyzwanie, gdyż ultramaraton, który przebiegł w Krynicy Górskiej, odbywa się w terenie górskim na dystansie 100 km, a jego pokonanie zajęło staszowianinowi 15 godzin 30 min i 43 sekundy! Brał tez udział w maratonach na dystansie 42 km, osiągając rekord życiowy: 2 godziny 48 min i 22 sekundy. Ogólnie Patryk wziął udział w ponad 200 biegach, cały czas poprawiając  swoje rekordy życiowe. Jak się okazało bieganie nie jest wcale tanim sportem. Profesjonalne buty do maratonów kosztują bowiem 600 zł i wystarczają na… 2 biegi. Potem nadają się tylko do treningów z uwagi na zużycie specjalnych termicznych pianek. Bieganie bez wątpienia wymaga wielu wyrzeczeń. Patryk biega więc każdego dnia ok. 2 godzin. Na spotkaniu zaprezentował część ze swych medali oraz profesjonalny strój biegowy. Biega nadal. Po kontuzji odniesionej w 2018 r. przerzucił się na biegi górskie, stale odnosząc w nich sukcesy.

 

Trzecim uczestnikiem spotkania był najbardziej utytułowany z całej trójki Ireneusz Kapusta. Ten łucznik jest członkiem kadry narodowej i uprawia łucznictwo zarówno w kategorii zwykłej jak też osób niepełnosprawnych. Irek wystąpił w stroju reprezentacji Polski i zaprezentował prawdziwy łuk sportowy. Swą przygodę z łucznictwem rozpoczął ok. 20 lat temu. Wielokrotnie można go było zobaczyć jak strzela z łuku na placu przy Szkole Podstawowej nr 3 w Staszowie na osiedlu „Wschód”. I przyniosło to efekty. Nasz łucznik jest bowiem zdobywcą tytułu Mistrza Europy Para Archery z 1018 r. i brązowym medalistą Mistrzostw Europy oraz wielokrotnym medalistą Mistrzostw Polski w obu kategoriach. Swą przygodę z łucznictwem rozpoczął zupełnie nietypowo, pisząc e-mail do klubu łuczniczego w Kielcach w sprawie możliwości strzelania z łuku. Wkrótce został przyjęty do klubu i strzela do dziś. Występowi staszowskiego łucznika towarzyszyła prezentacja poświęconego mu reportażu z 2018 r. Potem każdy mógł obejrzeć łuk oraz kolekcje kilkudziesięciu medali, które przyniósł staszowski sportowiec. Występował nawet w Chinach, a jego marzeniem jest zdobycie medalu na olimpiadzie, czego wszyscy mu szczerze życzymy. Jak widać wrodzona wada biodra nie przeszkodziła mu do wzniesienia się na szczyty sportowych sukcesów .

 

                  Podczas spotkania prezentowane były pokazy multimedialne, były pytania a na koniec nasi sportowcy otrzymali od Prezes SIT „Talent” Pani Krystyny Bednarskiej pamiątkowe „talentowe” gadżety. Spotkanie przybliżyło mieszkańcom Staszowa sylwetki naszych sportowców, ich sportowe osiągnięcia a także życie prywatne i drogę do wielu podiów. Było wspaniała okazją do poznania kulis 3 dyscyplin sportu a także zachętą do ich uprawiania. Było dowodem, że dzięki wytrwałości i samozaparciu można osiągnąć w sporcie naprawdę wiele.

Autor: Paweł Ciepiela

 

 

« z 2 »